Wełnę na tę torbę przędłam celowo. Użyłam polskiego merynosa w czterech kolorach. Najpierw zrobiłam single, a potem podwójną nić. Wełny starczyło mi dokładnie na jedną stronę torby. Dało mi to pogląd, ile materiału o szerokości 55 cm mogę utkać ze 120 gram podwójnej nici. I jestem zadowolona z efektu mojego przędzenia, bo uzyskałam dobry wynik końcowy: ze 120 g czesanki - 495 m singli, czyli 245 m dubla. W tkaniu uzyskałam wymiary 55 cm x 56 cm przed praniem. Uważam ten wynik za bardzo dobry.Na drugą stronę torby zużyłam resztki wełny z pozostałych projektów. I żeby się nie nudzić przy tkaniu techniką płócienną, ozdobiłam torbę dużymi diamentami. A tak prezentuje się materiał zaraz po zdjęciu z krosna.
A tak wygląda torba po uszyciu.