Pokazywanie postów oznaczonych etykietą long draw. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą long draw. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 lutego 2023

Cuda z merynosa polskiego i australijskiego

 Ostatnio z moich kołowrotków zeszły piękne przędze z merynosa polskiego i australijskiego. Single przędłam na kołowrotku z podwójnym napędem - Oostvoorne Shippertje. Uwielbiam ten kołowrotek, pędzi jak wiatr i przędzie piękne cieniutkie single koronki metodą long draw. Takie single łączę później na kołowrotku z irlandzkim napędem w przędze wielowarstwowe podwójne lub potrójne. Pokażę teraz na zdjęciach, jakie wielokolorowe przędze stworzyłam na tych kołowrotkach. 

Merynos polski ma grubszy i krótszy włos niż merynos austarlijski. Jednak po uprzędzeniu i upraniu uzyskuje się przędzę dość miękką i przyjemną w dotyku.

Merynos australijski jest jedwabisty, miękki i bardzo miły w dotyku.

Merynos polski:

Lazur - przędza trójwarstwowa kręcona metodą Navajo-ply.



Picolo - to przędza trójwarstwowa łączona metodą Three Ply Yarn.





Pastele - to przędza trówarstwowa kręcona metodą Three Ply Yarn.




Ziemia - to również przędza trójwarstwowa, ale kręcona metodą Navajo-ply.





Merynos australijski:

Klaun - to przędza dwuwarstwowa, rozmiar 5/2,




oraz przędza trójwarstwowa 226 g - 411 m.




czwartek, 7 kwietnia 2022

Polska Owca Górska POG - przędzenie i tkanie ... dywanu.

 


Gruba, mocna wełna, w kolorze kremowym, o włosie długości ponad 10 cm czyli nadaje się do przędzenia metodą long draw. Choć przyznam, że tą metodą przędę też czesanki o krótszym włosie, z tą różnicą. że te krótkie przędę tylko na wrzecionach, a długie na kołowrotku i także na wrzecionach.

Wełna leży sobie w pudle i czeka na przędzenie, więc nie mogę napisać o niej nic więcej, tyle tylko, że jestem mile zaskoczona jakością wełny. Na prawdę jest dobra.

Zamierzam z singli zrobić wełnę podwójną na osnowę dywanu i chyba potrójną na wątek. Tej na osnowę dodam więcej skrętu i pewnie będę prząść na wrzecionach, choć teraz jeszcze nie podjęłam decyzji.

12.04.2022

Zaczęłam prząść na wrzecionie podpartym. Nić z wystającymi włoskami jest mocna i będzie w sam raz do Navajo-ply. Zrobię także podwójną nić. Myślę, że z połowy tej wielkiej kuli, a drugą połowę przeznaczę na potrójną nić na wątek do dywanu.

31.05.2022

Skończyłam przędzenie POG. Zmieniłam jednak plany i prawie całą czesankę przędłam na kołowrotku.  Ze wszystkich singli wykonałam potrójną przędzę metodą Navajo-ply oraz Three Ply  i po ufarbowaniu na kilka kolorów przeznaczę ją na wątek. Co do osnowy również zmieniłam plany i wykonam ją z bawełny.

Przędza z POG nie jest może zbyt puszysta i niestety "gryzie" za sprawą sztywnego włosa, to jestem jednak zadowolona. Po uprzędzeniu otrzymałam mocną nić, którą trudno rozerwać. Będzie więc w sam raz na dywan. 

czwartek, 11 czerwca 2020

Wełniana osnowa/Woolen warp

Aktualizacja 30.06.2020

Uznałam, że czas najwyższy na produkcję własnej wełnianej osnowy. Celem przędzenia jest osnowa, a nie jakakolwiek przędza. Zauważyłam, że przędza z wrzeciona opadającego nadaje się do tego idealnie. Pierwsza, która zeszła z wrzeciona wykorzystana została do letniej bluzki. Jednak, kiedy ją wirowałam, nie miałam na celu osnowy. Teraz chcę wykonać tę pracę konkretnie z takim nastawieniem. 
W tym celu wykorzystałam wełnę hiszpańską, w kolorze białym naturalnym i wrzeciona Andrzeja Naczyńskiego. Następnie będzie farbowana, a część pozostanie w kolorze naturalnym.
Wrzeciona Andrzeja Naczyńskiego są szczególne. Szybko się kręcą i ładnie skręcają nić. Wrzeciona nie są tak ciężkie jak Kromskiego, więc nić jest wirowana bez silnego napięcia i dzięki temu po praniu puszy się, i mięknie, a mimo skrętu nie mam “drutu”, a nić jest cienka. Efekt końcowy jest znakomity.
Od początku wiruję bardzo cienką, ale mocną nić i dobrze skręconą.  Metodą long draw, ale nie pozwalam na zbyt długie losowanie, kontroluję ilość włosów w nici i skręt na cm.  Chcę utrzymać 28 WPI, by w singlu wypaczyć krosno na żywopłocie 12 DPI. Wtedy wątek mogę dać grubszy np. 20 WPI albo taki sam. 
Część przędzy zamierzam pozostawić w formie singla, a część skręcę w dwuwarstwową nić do tkania mięsistych, grubszych tkanin.
Na dzień dzisiejszy mam doświadczenie z polskim merynosem i wełną hiszpańską. Ta druga jest delikatniejsza i cieńsza. Mimo to, obie zachowują się podobnie w przędzeniu, choć przy polskim merynosie mogę sobie pozwolić na dłuższe losowanie. Warto jest mieć kilka opcji na wykonanie osnowy i cieszę się, że te dwie wełny już sprawdziłam. Kiedy w moim posiadaniu będą odpowiednie grzebienie i hakle, bedę łączyć wełnę z jedwabiem, wiskozą i tencelem w celu wzmocnienia przędzy.

25.06.2020
Poniżej zdjęcie osnowy na wrzecionie opadającym. Rozmiar osnowy 28 WPI.  Na razie pozostanie na wrzecionie, ponieważ zamierzam uprząść więcej wełny i całość połączyć w jedną nić. Na pierwszy duży motek wykorzystam wszystkie opadające wrzeciona, które mam i na drugi motek powtórzę ten manewr. Jestem bardzo ciekawa, ile metrów przędzy uda mi się uprząść z pól kilograma wełny hiszpańskiej. 


30.06.2020 
Osnowa zdjęta z wrzeciona. Razem 299 m.



sobota, 29 lutego 2020

Moje przędze.

Aktualizacja 29.12.2020

Wspaniale jest widzieć dzieło swoich rąk. Cały luty wrzeciona ciężko pracowały. Przędły polskiego merynosa i trochę nowozelandzkiego. W efekcie mam ponad 2000 m  nowej, kolorowej przędzy. Co z nią zrobię? Pomysły są, kurtka zimowa, top letni z przędzy ozdobionej koralikami, szalik. 



Część z nich zostanie połączona w podwójną nić, do zimowej kurtki. Inne od razu wykorzystam w tkaniu. 
Polski merynos zaskoczył mnie swoją jakością. Długi włos, dobrze się przędzie. Może nie jest tak delikatny i miły dla ciała jak merynos nowozelandzki, jednak jest wystarczjąco dobry i przyjemny w dotyku. Może odrobinę sztywniejszy, twardszy. W każdym razie wyobrażam sobie, że kurtka z niego będzie ciepła i dość puszysta.

Zdjęcie poniżej przedstawia przędzę w pięknych kolorach nocnego oceanu na torbę. Zrobię z niej podwójną nić. Wyobrażam sobie efekt, ozdobiony kolorowymi wstawkami i frędzlami, może ozdobnym guzikiem albo elementem z filcu. Nie planuję z góry, projekt powstanie na bieżąco na krośnie. Wrzeciona leżą na fragmencie innej tkanej torby, która właśnie weszła w kolejny etap - szycia na maszynie. :)



Piękne są te trzy kolory razem. Zrobiłam z tych motków podwójną nić. Wykorzystam ją może na sweter lub będę tkać panel na okno - taką niby roletę rzymską albo następną torbę. Nie zdecydowałam jeszcze.

Dwa piękne kolory razem tworzą niebywałą harmonię. Wykorzystam je do Kamizelki z Kwadratów Babci.


Słońce i trawa 60 g - 160 m.


Wiosenka 90 g -278 m.

A do wiosenki dodamy trawniczek - polski merynos 30 gram - 121 metrów.



Na pięknym zielonym trawniku bedą kwitły pastelowe róże. 6 motków, każdy po 30 g, łącznie 698 m przędzy w różanej tęczy.






06.06.2020
Przędzenie jest narkotykiem. Miałam umyć okna, ale gdy odebrałam z poczty nowe wrzeciona Andrzeja Naczyńskiego, zmieniłam zdanie. Na potrzeby RAV TDF 2020 kupiłam hiszpańską wełnę w naturalnym kolorze i kolorowe resztki. Nie mogłam się powstrzymać. Usiadłam na werandzie i wzięłam w ręce moje nowe cuda. Jakże inaczej pracowały w porównaniu z wrzecionem Kromskiego. Choć zmusiły mnie do zweryfikowania mojego myślenia o przędzeniu na wrzecionach opadających, to od razu poczułam, że w moich rękach powstaje jakże mocna i równa nić. Byłam zdumiona, że ręce szybko opanowały nową umiejętność. Oczywiście doświadczenie też gra tu wielką rolę. Jednak i tak byłam zaskoczona tym, co już potrafię. 
Hiszpańska wełna zachowuję się idealnie. Po upraniu i roztrzęsieniu skręt rozkłada się równomiernie na nici, a przędza jest puszysta.Wygląda tak, jakby nabrała objętości. Otrzymałam przędzę, która idealnie nadaje się na osnowę, nawet jako singel. Właściwie dążyłam do tego celu, by samej móc stworzyć osnowę. Decyzja, czy będzie to singel czy podwójna nić, jest już zależna od projektu a nie od jakości nici. O to mi chodziło.



A teraz ulubiony melanż. Z hiszpańskiej wełny przędzonej na wrzecionach podpartych jako single, a potem łączone na wrzecionie opadającym. Niwelacja skrętu dała mi miękką i puszysta przędzę. WPI 14
.

Bardzo lubię swoje przędze artystyczne. Na poniższych zdjęciach są jeszcze w formie przędzy jedno-nitkowej, ale w przyszłości wykonam z nich przędzę dwu i trzy-nitkową. Ta przędza ma różnorodny skład: wełna, jedwab, ramia, Angelina, nylon, wiskoza... Oczywiście przędzenie odbywało się na wrzecionach.