Sztuka tkania.
Zakochałam się w tej technice. Daje efekt zatrzymującego zimno i wiatr materiału. Powstaje gruba i mięsista tkanina, gdy użyjemy przędzy plecionej z kilku nitek. Może być cienka bawełna, len, wtedy materiał jest cieńszy, ale daje nam poczucie ciepła, oddechu i trwałości. Można wpleść każdy ozdobny kawałek, gdy chcemy upiększyć gotowy produkt. KROKBRAGD JEST ODPOWIEDNI DO WSZYSTKIEGO, co potrzebuje nasze mieszkanie i my.
Tkanie krokbragdu na sztywnym krośnie jest dość proste. Można tkać z jedną płochonicielnicą z użyciem pick-stick i utworzoną nicielnicą lub dwiema. Te próby tkałam z jedną płochą. Jednak następne rzeczy będę tkać już z dwiema, bo jest to prostsze.
Krokbragd to splot tkany na trzech szybach (wałach). Podobnie jak w przypadku Twillu który właśnie tkam, sztywne krosno z dwoma żywopłotami (płochoniecielnicami) ma trzy możliwości. „Regularne” krosno potrzebuje uprzęży dla każdego używanego wału; sztywny żywopłot dostaje dodatkowy za darmo, ponieważ osnowy, które przechodzą przez otwory w żywopłocie, można zepchnąć w dół, jak również podciągnąć, pozostawiając nici w szczelinach za nimi.
W przypadku dwóch żywopłotów nitka może przechodzić przez:
W przypadku dwóch żywopłotów nitka może przechodzić przez:
- same szczeliny - wał (szyb) 1,
- przez przedni otwór i tylną szczelinę - wał (szyb) 2,
- przez przednią szczelinę i tylny otwór - wał (szyb) 3.
Krokbragd jest nawleczony na cztero-wątkowym powtórzeniu, nad trzema wałami, we wzorze powtarzanym 1-2-3-2. Wygląda następująco na sztywnych żywopłotach: