piątek, 22 marca 2024

Tkanie krajek ludowych

 Na Inkle loom tkam krajki na szerokość 5 cm. Będzie to kilka krajek długości 10 cm i jedna krajka długości ok. 1,5 m. Krajki są w kolorze czerwono-czarnym. Jest to typowa kolorystyka regionu Świętokrzyskiego. Krótkie krajki będą ujęte w drewnianą ramkę i wykorzystane jako pamiątka dla zwiedzających ten region. Długie krajki są obecnie tkane na potrzeby zespołów ludowych czy szkolnych. Obecnie wiele osób wykorzystuje takie krajki do ozdabiania swoich codziennych ubrań.





Teraz przyszedł czas na szerszą krajkę, 10 cm. Na Inkle trudno jest tkać tak szeroką krajkę, więc osnułam duże krosno. Krajka ma raport złożony z cienkich i grubszych pasków. Wygląda to bardzo ciekawie.










sobota, 16 marca 2024

Lniane ściereczki nr 2

 Następnym etapem pracy z lnem będzie tkanie ściereczek splotem diagonalnym. Zrobiłam sobie próbkę takiego tkania i bardzo mi się podoba efekt. Myślę, że tym razem będę łączyć splot płócienny ze splotem diagonalnym. Powstaną paseczki tkane tymi splotami. Próbka pokazała mi, że może powstać coś ciekawego z takiego tkania, dalej będzie to rustykalne tkanie, ale jednocześnie wzbogacone o nowe myśli. 

sobota, 9 marca 2024

Lniane ściereczki

Len to dla mnie nowe włókno. Zupełnie inne niż wełna, która jest miękka i rozciągliwa. Len jest sztywny, nierozciągliwy, twardy i chyba nie lubi krosna. Naciągnięcie na tylny wał jest nie lada wyzwaniem, a wiązanie osnowy na przedniej belce to już koszmar. Przy lnie każdą czynność trzeba wykonywać w skupieniu. Kiedy wreszcie uporałam się z osnuciem krosna, doszłam do wniosku, że len trzeba po prostu zrozumieć i z takim podejściem zaczęłam tkać. I nagle mnie olśniło. Len to natura, prosta i przyjazna. Od wieków z lnu tkano płótna na ubiory i tkaniny domowe. Jest włóknem niealergicznym, przepuszcza powietrze, szybko schnie, jest zdrowe dla ludzkiego ciała. Gdy tkam i dotykam powstały materiał, czuję jego przyjazną naturę. Bardzo się cieszę, że wreszcie zdecydowałam się na tkanie lnem. To jest przecież podstawowe włókno dla każdego tkacza.

Ściereczki są proste, bez wzorów, w kolorze białym i naturalnym. Elementem zdobniczym są tylko paseczki na krańcach ściereczek. Takie są najpiękniejsze. 

Tkając nie dobijam wątku zbyt mocno. Chcę by po praniu tkanina była miękka. Jeśli będę bić mocno, z dużą siłą, wątek będzie za gęsty i wtedy tkanina będzie sztywna, nawet po praniu.

Muszę tu dodać jedną ważną myśl. Za każdym razem, gdy tkam na swojej starej Glimakrze, kocham ją coraz bardziej. Jestem zachwycona tym krosnem.