Do tkania takich dywaników namówiła mnie koleżanka, która tka je od bardzo dawna i sprzedaje na targach ludowych. Uważa, że moje dywaniki będą piękne i zasługują na "wyjście do ludzi". Cóż, niewiele myśląc zakupiłam odpowiednią nić na osnowę i sznurek w wielu kolorach. Sznurek ma grubość 5 mm i jest pleciony na rdzeniu poliestrowym.
Osnowa jest gotowa, na 225 końców i długości wystarczającej na 3 dywaniki. Tkanie splotem płóciennym.
Na zdjęciu gotowa osnowa z nici poliestrowej na snowadle i zakupione kolorowe sznurki.
W trakcie tkania będę publikować zdjęcia, więc zaglądajcie drodzy czytelnicy na mój blog co jakiś czas.
Jak to bywa czasem w tkaniu, plany się zmieniają. Miały być 3 dywaniki, a utkałam 4. Dywaniki mają 72 cm szerokości. Dwa mają 120 cm długości, jeden 160 cm, a ostatni 78 cm długości.
Oto dywaniki po zdjęciu z krosna. Frędzelki są związane, ale jeszcze nie przycięte.
Druga partia dywaników była tkana także ze sznurka bawełnianego.
Dywanik dla kotów.
Dywanik pod zlewozmywak.
Dywanik przy szafkach kuchennych.
Dywanik do sypialni z paseczków T-Shirt. Ten dywanik zmieni kolorystykę w mojej sypialni.