Bieżnik na starą ławę tkałam z wełny, którą sama przędłam. Single łączyłam, lub stosowałam jako rdzeń do wełny artystycznej. Bieżnik jest piękny, miękki i miły w dotyku. Zostawiłam mu krótkie frędzle, które zdobią go swoim kremowym kolorem. Całość cieszy moje oko każdego dnia.
Super optymistyczne kolory.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. Uwielbiam ten bieżnik. Cały z wełny uprzędzionej przeze mnie. Jest miękki w dotyku i puszysty. Przyjemnie jest usiąść na kanapie, patrzeć na niego i dalej prząść. :)
Usuń