sobota, 27 lipca 2019

Twill

Twill średniowieczny (taka mi przyszła nazwa do głowy 😊)

Jak widać osnuwamy najpierw żywopłot tylny w sposób: 2-1, a następnie odpowiednio przekładamy nici osnowy na żywopłot przedni i przetasowujemy nici osnowy na żywopłocie tylnym.
W ten sposób masz ustawione krosno z trzema wałami (szybami).
Szyb 1: tylny żywopłot up, front żywopłot neutral
Szyb 2: front żywopłot up, tylny żywopłot neutral
Szyb 3: oba żywopłoty down

Przyznam, że wypaczanie krosna i  tkanie tym sposobem, bez użycia pick stick i tworzenia dodatkowej nicielnicy jest prosty. W zależności od tego co chcesz uzyskać, tkasz 1-2-3; 2-1-3 itd. Jednak w porównaniu ze sposobem Liz (opis poniżej), twill ten jest luźniejszy, tkanina jest bardzo miękka.
Źródło: link

Twill 2-2


Jest też drugi sposób wykonania twill-a, który pokazała Liz w swoim filmie poglądowym. Tylny żywopłot osnuwamy w sposób 2-2, a następnie przenosimy nici osnowy na żywopłot przedni w odpowiedniej kolejności.  Film można kupić. Wstawię tylko zdjęcie, ukazujące efekt zastosowania tego sposobu. Ten twill różni się od poprzedniego, jest gęsty i mocny. Idealnie nadaje się na tkanie tkanin grubszych. Ja w ten sposób utkam sobie jesienno-zimowe ponczo. Myślę, że efekt będzie znakomity.😃


Źródło: link 

Krokbragd

Sztuka tkania.

Zakochałam się w tej technice. Daje efekt zatrzymującego zimno i wiatr materiału. Powstaje gruba i mięsista tkanina, gdy użyjemy przędzy plecionej z kilku nitek. Może być cienka bawełna, len, wtedy materiał jest cieńszy, ale daje nam poczucie ciepła, oddechu i trwałości. Można wpleść każdy ozdobny kawałek, gdy chcemy upiększyć gotowy produkt. KROKBRAGD JEST ODPOWIEDNI DO WSZYSTKIEGO, co potrzebuje nasze mieszkanie i my. 

Poniżej kilka moich pierwszych prób w tej technice:



to kocyk mojego psa laughing.

Tkanie krokbragdu na sztywnym krośnie jest dość proste. Można tkać z jedną płochonicielnicą z użyciem pick-stick i utworzoną nicielnicą lub dwiema. Te próby tkałam z jedną płochą. Jednak następne rzeczy będę tkać już z dwiema, bo jest to prostsze.

Krokbragd to splot tkany na trzech szybach (wałach). Podobnie jak w przypadku Twillu który właśnie tkam, sztywne krosno z dwoma żywopłotami (płochoniecielnicami) ma trzy możliwości. „Regularne” krosno potrzebuje uprzęży dla każdego używanego wału; sztywny żywopłot dostaje dodatkowy za darmo, ponieważ osnowy, które przechodzą przez otwory w żywopłocie, można zepchnąć w dół, jak również podciągnąć, pozostawiając nici w szczelinach za nimi. 
W przypadku dwóch żywopłotów nitka może przechodzić przez:
  • same szczeliny - wał (szyb) 1, 
  • przez przedni otwór i tylną szczelinę - wał (szyb) 2, 
  • przez przednią szczelinę i tylny otwór - wał (szyb) 3. 
Krokbragd jest nawleczony na cztero-wątkowym powtórzeniu, nad trzema wałami, we wzorze powtarzanym 1-2-3-2. Wygląda następująco na sztywnych żywopłotach:
KrokbragdRH 
Tkanie według wzorca podnoszenia żywopłotów 1-2-3. 
3shaftPointTwill

Historia projektu Paradise Butterflies

Poniżej zdjęcia wełny, z której będzie tkany. Jutro zacznę wypaczać krosno.

Wełna estońska (river, light pink).


















   Drops Lace (ecru, powder pink, sapphire, blue steel).

     


Moje wyliczenia:Osnowa: włóczka Drops Lace 1008 m.  (922 m + 86 m frędzle po 15 cm). Wyliczenie obejmuje zapotrzebowanie na wzór twill w 3 wałach (szybach). Wątek: wełna estońska 1324,8 m.Kolejność kolorów:


osnowa
szafir
5 cm
blue steel
5 cm
powder pink
5 cm
ecru 
10 cm 
powder pink
5 cm
blue steel
5 cm
szafir
5 cm
wątek
river
po 5 cm
light pink
po 5 cm

Wyliczenia są na rozmiar: szerokość 40 cm x długość 350 cm. (16" x 138") wyrobu suchego, po upraniu chcę uzyskać ok. 36 cm szerokość x 315 cm długość (liczone z 10% zbiegnięciem się włóczki).
Jest to wyliczenie trochę niedokładne, ponieważ ze względu na małą ilość wełny Drops Lace nie robię próbki, którą prawdziwa tkaczka zawsze robi.Tu zrobiłam wyjątek i szal będzie próbką wink. Także proszę mnie nie naśladować, bo taki sposób nie jest prawidłowy. Jestem ciekawa jednak, czy to wyliczenie będzie odpowiadać faktycznemu zużyciu przędzy. Wełna estońska: 1 motek ok. 200 g - 800 m. 100% wełna.Drops Lace: 1 motek 50 g - 400 m. 70% alpaka, 30% jedwab.Płocha 12/", sztywne krosno Kromski Harfa 60 cm.Niestety wypaczanie krosna trwało 2 dni, bo sposób średniowieczny jest zupełnie inny niż sposób Liz i praca mi nie szła tak, jak chciałam. Zmieniłam też układ kolorów w wątku. Zrezygnowałam z koloru niebieskiego i różowego. Kolor niebieski nie pasował mi odcieniem do pozostałych. Zupełnie inaczej wyglądał na zdjęciu w sklepie internetowym. Ale wszystko da się zmienić i zmieniłam. smileTak wygląda szal na krośnie: 



Właściwie mogłam osnuć krosno jednym kolorem przędzy, ale wprowadzając kolory, chciałam uzyskać cienie i podcienie wątku. Są bardzo delikatne i na zdjęciach ich nie widać. W pracy obie wełny są bardzo miękkie, bezproblemowe, choć wełna estońska ma miejscami nierówną nitkę, to nie stwarza mi niespodzianek. Jest piękna i dobrze się układa. Natomiast Drops Lace jako osnowa jest znakomita, łatwo i równo się naciąga, a w pracy jest lekka.Szal, zadziwia mnie kontrastem kolorów. Wełna estońska zmienia barwę sekwencjami i okazuje się, że mój szal będzie miał więcej kolorów niż myślałam. Będzie się mienił od barw niebieskich i różowych. Nie mogę się doczekać efektu, ale jeszcze jakiś czas minie, nim zdejmę go z krosna, bo mam dopiero 1/3 pracy. Cały czas myślę, by przyozdobić go koralikami na frędzlach. Byłby ciekawy design. 4.08.2019 zdjęłam szal z krosna i zaczęłam pleść warkoczyki z frędzelków.  Niestety ta czynność trwała aż 2 dni z racji jej mozolności i dopiero wtedy uprałam szal. Po wyschnięciu szal ma wymiary: długość 270 cm, szerokość 40,5 cm. Frędzelki po 17 cm z każdej strony. Szal nie stracił w zasadzie na wymiarach podczas prania, dodatek jedwabiu w osnowie bardzo w tym pomógł. Wełna estońska w wątku zmiękła i stała się milsza. Cały szal jest bardzo ciepły i mięciutki, do tego lekki i zwiewny. Naprawdę bardzo miły.A oto zdjęcia wykonane po praniu, ale przed prasowaniem.